sobota, 2 maja 2015

Poleca 1 z IVA

Znalezione obrazy dla zapytania holly webb czekoladowy piesek
Witam wszystkich po raz kolejny 

przedstawiam wam utwory 

autorstwa Holly Webb. To są opowiadania
 pt. 

Kotek Pingwin


Czekoladowy piesek i Szukając misia



Pierwsza część:KOTEK PINGWIN
 
Jest to opowieść o Alfim i jego kocie o 


imieniu Pingwin. 

Potajemnie spędzają popołudnia w 

zarośniętym ogrodzie 

sąsiadki. Pewnego dnia do pani Barrtt wprowadza się jej 

córka i wnuczka. Alfie musi się wynieść ze swojego 

ulubionego miejsca zabaw, a kot Pingwina zaczyna 

spędzać 

czas z dziewczynką. Czy dzieci przełamią wzajemną 

niechęć? Dowiecie się czytając tę książkę.

CZEKOLADOWY PIESEK


Amy i Laura są siostrami i bardzo się kochają. Ich przyjaźń 


zostaje wystawiona na próbę, gdy dziewczynką przychodzi 

zamieszkać w jednym pokoju. Odtąd Amy będzie musiała 

radzić sobie z zazdrością o ukochanego pieska Czoko, 

ulubione książki i zabawki. Czy siostry w końcu się pogodzą?

 Dowiecie się czytając tę książkę.

SZUKAJĄC MISIA

W ogródku Bena i Cassie mieszka prawdziwy miś! Ma 


złociste futerko i chowa się wśród roślin szklarni. Poza tym

 bardzo lubi krokieciki. Gdy wieczorami przemyka przez 

ogród, dzieci są tak podekscytowane że nie mogą spać! Czy 

miś pomoże Benowi rozwiązać problem w szkole i odzyskać 

przyjaciela? Dowiecie się czytając te książkę.

1 IV a 




4 komentarze:

  1. Droga Czytelniczko,
    Bardzo Cię przepraszam, za tak długi czas niepublikowania Twojego postu. Mam nadzieję, że okażesz mi wyrozumiałość i nie zniechęcisz się do dalszego współtworzenie molowego bloga.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie
    zawstydzony własną opieszałością Mól

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dziękuje że pani umieściła tu moje ilustracje. właśnie o takie książki mi chodziło.
    1 IV a

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy ktoś pisze na tym blogu? Chcę przeczytać komentarze innych osób.
    1VI a

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam wszystkich :)
    Chcę wam opowiedzieć (może nie wam tylko pani bo nikt na pewno nie zagląda do tego fantastycznego bloga) o książce tym razem nie autorstwa Holly Web tylko Jolanty Olech. (Może ta autorka wam się z jakąś książką kojarzy, bo przecież pani Kasia Krzoska polecała nam książkę pt."Pulpet i Prudencja") Ja osobiście ją przeczytałam. Zawsze czytam książki polecone na blogu, ale ja opowiem wam o przygodach Pompona ojca Pulpeta i Prudencji. Za opiekunów miał rodzinę Fisiów którzy wcale nie byli smokami lecz ludźmi. Ciekawe co? Za bardzo nie chcę mi się pisać ale napiszę dyktando Pompona
    Dyktando Pompona (z okładki książki):
    „Zapadał smok. Mżyło i dżdżyło. Smokradła dobiegał rzekot i rechot. Gesty smok spowijał ulice. Bulwarem nadchodził smokny mężczyzna w smoklistoczarnym smokingu.
    – Smokłem – mamrotał i złorzeczył. – Wyglądam jak smora! Zaiste – jego smokły smoking nie szedł w parze smokasynami.
    Przesmoczył kałużę. Cygaro wysmoknęło mu się z dłoni.
    – Ach! Zatem no smoking! Nic to! I tak było bez smoku… – Wyłuskał z butoniery smokowity smokołyk i zaczął go smoktać metodycznie. Powróciło wspomnienie smoknonsensu, złożonego na smokłym licu pewnej damy. Ach, gdybyż nie smowa jej braci! Gdybyż nie ten smoczek narciarski z Wisły, który rozsmokował się w smoku jej ust!”


    (UWAGA! Jeśli, pisząc dyktando Pompona, zrobiłeś mniej niż osiem błędów – w żadnym wypadku nie czytaj tej książki!)
    Pozdrawiam :D
    1 IV a

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad:)) Mól