poniedziałek, 5 września 2016

O poezji i poecie...

Witajcie
Nadal cisza, komentarzy brak. Mam nadzieję, że to efekt pięknej pogody i braku czasu na pisanie w sieci. Jak w tytule jutro będziemy czytać poezję... Taką jaką ja lubię najbardziej - mało słów i dużo treści. Tak pisała Wisława Szymborska, o której czytałam w wakacje.

We wtorek spotkamy się z utworem księdza Jana Twardowskiego. Jego słowa przelane na papier towarzyszą mi każdego dnia, ponieważ na moim biurku stoi taki kalendarz:




A dlaczego lubię wiersze księdza Jana? Bo jest w nich zachwyt codziennością:)) 
Drzewa stają się podmiotami lirycznymi, biedronki mają głos... 
Uśmiech do życia potrzebny jest jak tlen...
Wiara jest źródłem siły...

Szkoda, że żadne pióro nie zapisze już myśli księdza Jana...

Pozdrawiam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za pozostawiony ślad:)) Mól