środa, 4 marca 2015

Książka pełna magii - pierwszy post, którego autorem jest uczeń.

Polecam książkę autorstwa Holly Web "Emilka Piórko"
Dziewczynka mieszka w domu z wróżkami, lecz wcale nie zdaje sobie sprawy z tej wspaniałej rzeczy. Dowiaduje się, że jest adoptowana i pragnie odnaleźć swoją mamę i tatę. Mieszka z wróżkami już dziesięć lat. Uratowała wodną wróżkę Saszę, która przepełnia serce dziewczynki magią. Po próbie swoich zdolności magicznych wyczarowała szczurka, którego przygarnął jej brat Robert i nazwał go Ciastek. Dziewczynka czuję się głupio, ponieważ ma taką zdolną rodzinę, a ona wcale do niej nie pasuje. Posiada zdolności kulinarnie i ma szansę zostać prawdziwą wróżką jak jej cała rodzina. Więcej Wam nie napiszę. Jeśli Was zaciekawiła ta historia, można wypożyczyć ją w bibliotece miejskiej. Z tego co wiem są cztery części tej książki. Polecam wszystkim
1/IVa

15 komentarzy:

  1. Witam.
    Niezmiernie się cieszę z powyższego wpisu. Chętnie przeczytam tę historię. W najbliższym czasie wybieram się do Galerii Książki, myślę, że zdążę wypożyczyć jeden egzemplarz.
    Dziękuję za polecenie powieści.
    Mól

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak się tak przyglądam mojemu komentarzu a pani wpisie muszę stwierdzić że miałam dużo błędów ortograficznych. Ale cieszę się że inni będą mogli to przeczytać. Bardzo Pani dziękuje:):D.
    1 IV a

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę ciekawe. 15 IVa

    OdpowiedzUsuń
  4. Jan Neponucen

    Biografia

    Ok. 1380 przyjął święcenia kapłańskie i został kanonikiem przy katedrze św. Wita, Wacława i Wojciecha w Hradczanach. Studiował prawo kanoniczne w Pradze i Padwie. Następnie piastował godność kanonika kolegiaty praskiej św. Idziego, a w 1389 mianowany został wikariuszem generalnym arcybiskupa praskiego Jana z Jenštejna. W związku z zatargiem między królem Czech Wacławem IV a arcybiskupem, Jan Nepomucen popadł w niełaskę władcy i w 1393 został uwięziony. Następnie zrzucono go z mostu Karola do rzeki Wełtawy. Ta scena jest przedstawiona na przykład na płaskorzeźbie umieszczonej na ołtarzu Jana Nepomucena w bazylice św. Mikołaja z Miry w Bochni. Jego zwłoki złożono w katedrze na Hradczanach.

    Według tradycji po otwarciu krypty świętego przed kanonizacją w 1719 okazało się, że jego zwłoki mają nienaruszony język. Według innej wersji, Jan Nepomucen po odmówieniu ujawnienia tajemnicy spowiedzi Zofii Bawarskiej królowi czeskiemu Wacławowi IV (król podejrzewał żonę o niewierność), został poddany ciężkim torturom i w konsekwencji wrzucony do Wełtawy.

    Szymon Lotawiec4B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Szymonie
      Dziękuję za Twój ciekawy wpis. Cieszę się, że zaintrygowała Cię postać Jana Nepomucena.
      Chętnie opublikowałabym Twój komentarz jako kolejny post. Musiałbyś jednak wcześniej podać źródła powyższych informacji i nadać tytuł postowi.
      Mam nadzieję, że swoje dane osobowe podajesz świadomie.
      Pozdrawiam serdecznie
      Mól

      Usuń
  5. Witam wszystkich dzisiaj opowiem wam o książce autorstwa Grzegorza Kasdepke pt. Kuba i Buba czyli awantura do kwadratu. Ta książka opowiada o bliźniakach którzy kłócą się o byle co na przykład kto dostanie więcej walentynkowych kartek i takie różne śmieszne historyjki ta jest ns poziomie naszej klasy
    SYN NIMA
    Kuba i Buba są bliźniakami bardzo zresztą do siebie podobnymi-tyle że Kuba jest dziewczynką ,a Buba dziewczynką. Kuba jest grzeczny i dobrze wychowany, Buba zaś-to istny potwór (wybija szyby, bije się z chłopakami i potrafi doprowadzić do szału). Kuba dobrze się uczy. Buba raczej nie. Dowód? Proszę bardzo...
    -Buba proszę do odpowiedzi!- nauczycielka wezwała ją do tablicy.
    -Co to jest synonim?
    -Czyj syn?...-chciała wiedzieć Buba. Nauczycielka wzniosła oczy do nieba.
    -Sy-no-nim- przesylabizowała-Nie rozumiem, jak to jest że ty i Kuba jesteście rodzeństwem...
    -Ja też tego nie rozumiem-odcięła się Buba-synonim to pewnie syn Nima.
    -Kogo?!-nauczycielka najwyraźniej zamurowało. Buba wzruszyła ramionami.
    -To pewnie jakiś Wietnamczyk. Obcokrajowiec...
    Nauczycielka wpatrywała się w Bubę.
    -Nie rozumie pani?...-Buba wydawała się być lekko speszona - Obcokrajowiec, czyli...jak to powiedzieć?...O,mam-cudzoziemiec! Nauczycielka westchneła i pokiwała głową.
    -Tak,coś tam jednak umiesz...Synonim to wyraz o takim samymznaczeniu jak inny wyraz.
    -Cudzoziemiec znaczy to samo co obcokrajowiec-wtrącił się Kuba.
    -To są wiec synonimy!aha!-i spojrzał triumfalnie na Bubę.
    - Przecież wiem-wzruszyła ramionami Buba- Obydwa te słowa są bardzo podobne do siebie!
    -Nieprawda!-nauczycielka wyglądała tak, jakby cieszyła się że przyłapała Bubę na niewiedzy.-Podobni to jesteście wy-ty i Kuba. Ale jest to podobieństwo czysto fizyczne. Bo znaczycie zupełnie co innego. Kuba-spokój na lekcji, a ty-nieprzewidywalne psikusy!
    Ta historia podobała mi się najbardziej. Powiem wam jeszcze że w taj książce znajdziecie: różne przepisy na sałatki, pomysły na zabawe i jak zrobić laurkę dla mamy. Chyba już za dużo powiedziałam. Tą książkę można wypożyczyć u nas w Brzezince w bibliotece obok przedszkola. Nie wiem czy w miejskiej też będzie ale myślę że tak. Polecam wszystkim:)
    Można zatytułować: Śmieszne historie z Kubą i Bubą
    1 IV a





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam
      Cieszę się, że zaproponowałaś opowiadania pełne humoru. Mam problemy z przeredagowaniem Twojej propozycji na posta. Czy Kuba to brat? Prawdopodobnie do Twojego wpisu wpadł błąd. Podaję Ci adres mailowy związany z blogiem, za jago pomocą łatwiej będzie nam szlifować posty i czynność ta będzie niejawna. W ten sposób Twoje propozycje będą dla innych czytelników prawdziwą niespodzianką.
      Dziękuję Ci za wpisy i proszę o kolejne.
      Mól
      mail: lubimyrazemczytac15@gmail.com

      Usuń
  6. Szymonie
    Nie opublikowałam Twojego komentarza, ponieważ jest tak zagmatwany, że nie wiem jaki jest jego cel. Chodzi o wpis z 9 marca.
    Pozdrawiam Cię serdecznie
    Mól

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze rozumiem.Napisze coś innego.

      6IVb

      Usuń
    2. Historia kościoła w Trzęsaczu

      Wymiary świątyni oraz detale architektoniczne czyniły z niej jedną z najokazalszych budowli wśród wiejskich kościołów Pomorza Zachodniego. Należący początkowo do katolików kościół po reformacji (Sejmik Trzebiatowski, 1534) stał się świątynią ewangelicką. W ciągu kolejnych wieków kościół był remontowany i przebudowywany. W 1658 r. świątynię odremontowano oraz wyposażono w renesansowe i barokowe ławy, stalle, ambonę, chrzcielnicę i ołtarz. Wnętrze kościoła zostało rozgrabione przez Rosjan w czasie wojny siedmioletniej. Postawiona w 1650 r. drewniana wieża w latach 1760 oraz 1818 była niszczona przez uderzające w nią pioruny i ostatecznie rozebrana. W jej miejsce postawiono dzwonnicę z dwoma dzwonami. Na terenie przykościelnym znajdował się cmentarz, który morze zaczęło odsłaniać w II połowie XVIII wieku. Zamknięto go w 1809 r.

      Po raz pierwszy próbowano zatrzymać zjawisko abrazji w 1750[1]r., kiedy odległość do klifu wynosiła 58 m. Użyto w tym celu mat z faszyny i pali ochronnych, co niestety nie powstrzymało zjawisk erozyjnych. Mimo że w 1868 r. odległość do klifu wynosiła 1 m, w kościele nadal odbywały się nabożeństwa – ostatnie miało miejsce 2 marca 1874 r. Ze względów bezpieczeństwa świątynię zamknięto 2 sierpnia 1874[2]r. Wyposażenie przewieziono do katedry w Kamieniu Pomorskim (część zabytkowego tryptyku trafiła do kościoła w Rewalu, pozostałe obiekty – do muzeum w Szczecinie i Berlinie).

      W 1891 r. w wyniku podmywania klifu ukazały się pierwsze kamienie fundamentowe, natomiast w 1900 r. morze zabrało pierwszy fragment przypory. W nocy z 8 na 9 marca 1901 r. runęła ściana północna. Przez kolejne dziesięciolecia morze zabierało kolejne fragmenty kościoła; zniszczeniu uległy kolejno[3]:

      1901 - pozostała część cmentarza, ściana północna i północno-wschodnia, część prezbiterium;
      1903 - północno-zachodni narożnik kościoła;
      1909 - fragment muru zamykającego prezbiterium;
      1913 - północna partia fasady;
      1917 - wschodnie wejście;
      1922 - południowa część fasady;
      1930 - kolejny fragment prezbiterium;
      1956 - południowo-zachodni narożnik wraz z przyporą;
      1973 - fragment prezbiterium;
      1975 - niewielki kawałek zachodniej części południowej ściany
      1 lutego 1994 – połowa ściany południowej.
      Odległości kościoła od krawędzi klifu na przestrzeni lat[4]

      XV wiek - 1,8-2 km
      1750 - 58 m
      1806 - 14,5 m
      1820 - 13 m
      1835 - 12 m
      1855 - ok. 5 m
      1868 - 1 m

      6IVb

      Usuń
    3. Jak założyć bloga.

      6IVb

      Usuń
    4. Szymonie
      Miło mi, że zostawiasz komentarze. Może mógłbyś zredagować autorski tekst. Przekazujesz nam ciekawe informacje. Pamiętaj o podaniu ich źródła.
      Pozdrawiam
      Mól

      Usuń
    5. Te wszystkie informacje biorę z wikipedi.

      6IVb

      Usuń
    6. Katarzyna – imię żeńskie pochodzące od greckiego słowa katharós "czysty", "bez skazy". Do Polski imię to trafiło za pośrednictwem łaciny.

      Jest to siódme co do popularności imię w Polsce (trzecie wśród imion żeńskich), noszone przez niespełna 600 tys. osób[1]. Imię znane w Polsce już w średniowieczu w formach Kachna, Kata, Katarzena, Katarzyna, Katerzena, Katerzyna, Katuszka. W dawnych polskich dokumentach pojawia się od XII w., a co najmniej od XV w. przez kolejne stulecia znajduje się w pierwszej trójce najchętniej nadawanych imion żeńskich, z wyjątkiem XIX w., kiedy była uważana za imię przestarzałe. Jej powrót do grupy najchętniej nadawanych imion rozpoczął się w latach 60. XX w. Katarzyna zyskała wówczas dużą popularność, która obecnie już nieco przygasła[styl do poprawy]; niemniej wśród imion nadawanych nowo narodzonym dzieciom, Katarzyna w 2009 r. zajmowała 32. miejsce w grupie imion żeńskich[2].

      Katarzyna imieniny obchodzi: 2 lutego, 13 lutego, 9 marca, 22 marca, 24 marca, 1 kwietnia, 6 kwietnia, 17 kwietnia, 29 kwietnia, 30 kwietnia, 9 maja, 4 września, 15 września, 25 października, 25 listopada i 31 grudnia.

      Wziołem to z wikipedi.
      6IVb

      Usuń
  7. Bardzo przepraszam przejęzyczyłam się tak Kuba to brat
    1IV a

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony ślad:)) Mól